Gdyby komuś przy okazji weekendowego czy urlopowego wyjazdu nad Bałtyk zależało przede wszystkim na zacisznej i kameralnej atmosferze, to Chłapowo i kwatery w prywatnych lokalach mieszkalnych będą wprost idealnym wyborem. W końcu nikt nie ma wątpliwości, że najbliżej do “nie ma jak w domu” ma właśnie pobyt bezpośrednio u miejscowych, zwykłych ludzi - choć jeśli komuś nie w smak dzielenie pewnych części mieszkania ze swoimi gospodarzami, to może wynająć cały dom/lokal na wyłączność. No i samo miasteczko nie zalicza się do takich, które rok w rok muszą się mierzyć z nieprzebranymi tłumami turystów.
Jedną z głównych zalet wykupienia kilku bądź parunastu noclegów w którejś z kwater nad morzem w Chłapowie powinien okazać się spokój. Względny spokój, panujący tak na uliczkach samodzielnej dziś formalnie dzielnicy Władysławowa, jak i na tutejszych plażach - przerywany typowymi dla kurortu dźwiękami dobrej zabawy bądź przelatujących od czasu od czasu paralotni. Poza tym, gospodarze goszczący pod swoim dachem turystów raczej nie naprzykrzają im się zbytnio.
Oczywiście nie można być niczego w 100% pewnym, więc właściciel konkretnej kwatery w Chłapowie może - ale wcale nie musi - wykazywać się nie do końca pożądanymi cechami, jak nadopiekuńczość, natarczywa towarzyskość, nawyk bezustannej kontroli czy wścibskość, przy której stereotypowe osiedlowe babcie w oknach są jak straż miejska przy hiszpańskiej inkwizycji. To oczywiście przesada, może nawet kompletna nieprawda, ale jak duża - niech wypowiedzą się turyści ze stosownymi doświadczeniami.
Standardowa - czyli bez specjalnego zawodu, ale i bez szaleństw w zakresie wygód - kwatera w Chłapowie służy przede wszystkim jako turystyczna “noclegownia” oraz przechowalnia wszystkich niezbędnych bądź ostatecznie nie do końca potrzebnych bagaży. Czyli - kuchnia, kąt do spania, łazienka i szafki, i komody, i szuflady itd. A gdyby jakimś sposobem zapomniało się zabrać czegoś naprawdę istotnego z domu, to gospodarze zazwyczaj nie robią problemów z użyczeniem sprzętów plażowych bądź sportowych.
Co wcale nie musi oznaczać, że wybrana kwatera w Chłapowie nie ma na stanie poważniejszych udogodnień i dodatków. Takich, których przydatność wydatnie zwiększa się, gdy za oknem panuje nie plażowa, a barowa pogoda. I nie chodzi od razu o dobrze zaopatrzony w butelczyny barek. Mogą to być gry planszowe i komputerowe na konsoli, książki i telewizor z odtwarzaczem DVD, wieża hi-fi lub radio… Aha - dostęp internetu to już powszechny standard.
Kwatery w Chłapowie stanowią dobre rozwiązanie również ze względów ekonomicznych. Wydaje się, że bez większych trudności da się znaleźć taki lokal, za który wystarczy zapłacić skromne 20-30 złotych od osoby dziennie. Oczywiście osoby wymagające wyższych standardów, także powinny móc znaleźć coś w sam raz dla siebie i swoich bliskich, za kwotę rzędu 50-70zł za osobę na dobę.
Takimi oto sposobami prywatne kwatery i Chłapowo współtworzą bardzo dobre warunki, by całkiem wygodnie i przyjemnie spędzić czas nad naszym polskim morzem.